BIŻUTERIA W 3D KROK PO KROKU

Kiedy mówię, że zajmuję się tworzeniem prototypów cyfrowych biżuterii do wydruków 3d najczęstszą reakcją jest „Aha... Czyli, że co robisz?” z późniejszym „Ale jak to drukowana? W złocie?”. Dlatego w tym poście staram się krótko i klarowanie przybliżyć cały proces powstawania biżuterii za pośrednictwem druków trójwymiarowych. Mam nadzieję, że w ten sposób odpowiem na oba pytania.

Cały proces przestawiłam w pięciu punktach. Ja, jako grafik jestem odpowiedzialna za 3 pierwsze a pozostałe dwa wykonywane są przez fachowców - rzemieślników. Zapewne gdyby oni opisywali ten sam proces w pięciu punktach mój wkład w zawarli by w jednym a o swoim rozpisali się w 4 pozostałych ;). Prawdą jest, że każdy z tych etapów jest bardzo złożony i choć w swojej karierze miałam szansę zmagać się z każdym z nich, opisuję wszystko z perspektywy moich obecnych kompetencji.

pierścienie

 

1. USTALENIA

Wszystko zaczyna się od rozmowy. Klient przedstawia mi swoje pomysły, czasami pokazuje zdjęcia czy rysunki, mówi o tym co mu się podoba, czego oczekuje w kwestii wielkości, koloru kruszców, kamieni ale także znaczenia i praktyczności danego przedmiotu. Nierzadko zdarza się, że klient ma własny kamień, który chciałby oprawić lub złoto czy srebro, którego chce użyć. Ja słucham, patrze, pytam, notuję, szkicuję, podpowiadam i staram się wyczuć co klient ma na myśli.

2. WIZUALIZACJA 3D

Zgodnie z ustaleniami tworzę model 3d i przesyłam wizualizacje w postaci grafik ukazujących jak będzie wyglądał gotowy wyrób, także link do poglądu w 3d tak jak w przykładach z mojego PORTFOLIO. Jeśli klient wyrazi taką wolę może zobaczyć wydruk w żywicy prototypowej aby ocenić go w docelowej skali i sprawdzić czy wszystko leży tak jak powinno, przymierzyć rozmiar lub konkretny kamień. Na tym etapie stosunkowo łatwo jest wprowadzić wszystkie niezbędne poprawki.

3. MODEL DO DRUKU

Trzeba pamiętać, że wizualizacja to dopiero pierwszy krok prototypownia do druku i tak naprawdę połowa mojej pracy projektowej. Każdy model powstaje w dwóch wersjach: wersji od wizualizacji i w wersji do druku. Ta druga musi uwzględniać bardzo wiele czynników jak odpowiedni podział ze względu na kolor kruszcu, czy sposób wykończenia oraz specjalne przygotowanie opraw do późniejszego kucia kamieni przez złotnika. Czasami przy różnych formach trzeba przewidzieć także wiele innych aspektów jak odkształcenia dużych form w procesie, ich podział tak żeby wszystkie elementy były prawidłowo odlane itp. Dopiero tak przygotowane modele trafiają do druku w odpowiednim wosku lub żywicy do odlewu. ​

4. ODLEW

Wosk odlewa się metodą wosku traconego. Jeśli elementy są z różnych metali lub kolorów złota odlewane są osobno. Odbywa się to w taki sposób, że woskowy model (w odlewniach jest to najczęściej więcej modeli na tzw. choince odlewniczej) wkłada się w formę i zalewa gipsem (dzięki próżniowemu usuwaniu powietrza wszystko jest doskonale odwzorowane). Po stężeniu gips wkłada się do pieca i wypala wosk. W ten sposób powstaje bardzo dokładna forma negatywowa wyrobu. Następnie w powstałą formę umieszczoną w specjalnej maszynie odlewniczej wlewany jest roztopiony metal (tak około 1000-1200ºC). Maszyna poprzez wytworzenie próżni lub ruchowi wirowemu sprawia, że w odlewie nie ma pęcherzyków powietrza co wpływa w sposób istotny na trwałość wyrobu i jego fakturę. Na YouTube jest film pracowni OP Biżuteria, na którym można podejrzeć cały proces odlewania.

 

5. WYKOŃCZENIE

Surowy odlew nie wygląda zbyt szlachetnie, jest matowy ma różne niepotrzebne elementy (pozostałości po odlewie), brakuje w nim kamieni - czasami ciężko dostrzec, że zrobiony jest ze złota lub srebra co można dostrzec w filmie zalinkowanym w poprzednim punkcie. Ostatni krok należy do złotnika, który na postawie projektu wykańcza surowy odlew: lutuje/spawa/kuje wszystkie części, poddaje procesom w bębnie i kwasach, poleruje, nakłada ozdobny mat, osadza kamienie, dodaje grawer, poprawia elementy dłutem, cechuje... w zależności od skomplikowania wyrobu zajmuje to dużo lub bardzo dużo czasu i wymaga sporo pracy. ​

Poza sceną jest jeszcze jeden akt: odbiór biżuterii przez klienta. Najczęściej jest to bardzo przyjemna część bo dzięki projektowaniu 3d wszystkie detale mogą dokładnie ustalone wcześniej i nie ma zaskoczenia. A jeśli jest to tylko takie, że gotowy wyrób wygląda w rzeczywistości lepiej niż na grafice :)